środa, 17 marca 2021

Kowal. Szabla Marszałka cz. XVIII ostatnia

 


18.

            Ciepłe, wiosenne słońce zalewało blaskiem płytę Stadionu. Przodownik Antoni Kocur wstąpił na najwyższy stopień podium. Przenośne podwyższenie, ustawione na samym środku dawnego boiska piłkarskiego, a obecnie pastwiska krowiego, otaczał tłum, wiwatujący na cześć bohatera. Orkiestra dęta, składająca się z dwóch gitarzystów i dobosza, grała hymn państwowy. Nikomu raczej nie przeszkadzało, że przypomina bardziej weselną polkę, a najmniej Towarzyszowi Naczelnemu. Przywódca społeczności i inkarnacja władzy państwowej z namaszczeniem sunął ku podium pomiędzy krowimi plackami, trzymając w wyciągniętych rękach medal.

            Przełożył złoconą szarfę przez głowę Kocura, odwrócił się do zgromadzonych i rozpoczął płomienną mowę pochwalną, w której wysławiał męstwo, odwagę, piędź i chwałę.

            Srajo muchy, bedzie słonko – mruknął pod nosem Kowal, kwitując całe to zamieszanie. Razem z Arią i Marcelem siedzieli sobie w cieniu trybuny i świętowali po swojemu - zimnym browarem.

            – Nie żal panu, panie Heniu? – spytała dziewczyna. – W końcu to pan odwalił całą robotę.

            Były kosynier, a obecnie… całkiem szczęśliwy piwosz, podniósł tylko brew znad krawędzi obitego kufla.

            – Łaska pańska na pstrym koniu jeździ, cudna ptaszynko… – spojrzał wymownie na jej nowy, czarny mundur – …ale ty, to się będziesz umiała w siodle utrzymać. Dobrze mówię, gwardzisto Balcerek?

            Marcel z uśmiechem zasalutował butelką jasnego mętnego. 

            Zanim celebracja na murawie dobiegła końca, Kowal zdążył załadować swój dobytek na mały ręczny wózek i ruszyć w drogę do warsztatu. Miał roboty w huk. Trzeba było zrobić miejsce dla szlifierki, spawarki…

            „…i gdzie ja ten agregat wstawię niech-to-krótki-śpic?”    

 

 

 

1) Swobodna parafraza za: Dziennik Rozkazów, 1921, R. 4, nr 14 poz.280. Ustalenie typu szabli dla oficerów i szeregowych wszystkich broni W.P.

2) cyt. ze szlagieru „Spalam się” wyk. Kazik Staszewski

3) cyt. ze szlagieru „Czarne oczy” wyk. Ivan i Delfin

4) cyt. Piotr Bałtroczyk „Skecz o rurze”.

5) w org.Kto za młodu nie był socjalistą, ten na starość będzie skurwysynem, ale kto na starość socjalistą pozostał, ten jest po prostu głupi." – Otto von Bismarck.

6) Swobodna parafraza z: „Każdy prowokator czy szaleniec, który odważy się podnieść rękę przeciw władzy ludowej, niech będzie pewny, że mu tę rękę władza ludowa odrąbie.” – J.Cyrankiewicz

7) cyt. ze szlagieru „Celina” wyk. Kult

 


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz