sobota, 6 lutego 2021

Maranello ,Włochy

 


To było spełnienie dziecięcego marzenia. Samochody zwykle nie przyprawiają mnie o szybsze bicie serca. Jestem motocyklistą. Dwa koła to więcej niż cztery. Cztery koła mogą poruszyć ciało, ale tylko dwa koła mogą poruszyć duszę. I tak dalej, w ten deseń.

            Jest na świecie jedna marka samochodów, która może konkurować z motocyklami w sferze duchowość. Pewnie dlatego, że została założona przez motocyklistę :D. 

    Północne Włochy to mekka dla wszystkich zakochanych… w pięknie koni mechanicznych. Wystarczy wylądować w Bolonii i okaże się, że w promieniu godziny, góra dwóch jazdy mamy właściwie wszystkie najważniejsze firmy z branży motoryzacyjnej:

- Lamborghini – Santa Agata

- Pagani - San Cesario sul Panaro

- Modnial – Medionlan

- Ducati – Bolonia

Wreszcie Ferrari i Maranello.


Ferrari TO Formuła 1. Niemal wszystko w muzeum nawiązuje do tej najsłynniejszej serii wyścigowej. Już od progu wita genialna rzeźba przedstawiającą bolid sunący przez przestrzeń. 






Na ścianie, przy drzwiach wejściowych wisi bolid Sebastiana Vettel'a z roku 2016, a w hallu auto rezerwowe z tego samego sezonu. 

Enzo Ferrari zaczynał jako motocyklista. To jego maszyna - brytyjski Rouge 500, którym startował w klasie turystycznej. 



Jeden z pierwszych modeli samochodów - 160 MM (Mille Miglia - na cześć słynnego rajdu. Produkowany w latach 1948-53


 



Elementy nośne nadwozia jednego z nowszych modeli









Wolnossący V12 modelu Superfast 812 - siedem biegów, osiemset koni mechanicznych i napęd na tylną oś. Podobno da się tym normalnie jeździć.





F40 - ikona przełomu lat `80/90




Tak - rzeczywiście nie ma tapicerki w środku, a drzwi otwierane są za pomocą sznurka ;].




FXX-K Evo. W cenie zakupu kilka sesji treningowych, na dowolnie wybranych torach F1.



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz